wtorek, lutego 28, 2023

Jak piszę?

 Hejka Wszyscy Czytelnicy. Nie opowiadałam Wam, jak piszę. Najlepiej mi się piszę, kiedy mam włączoną muzykę. Ale nie po cichu, tylko wali ;). Wiadomo w nocy, jak piszę. Tak nie robię. Ale muzyka gra, czasami wciśnie mi się, za głośno. Wtedy słyszę Mamę "Ola, ścisz"!!!

Bo muzyka, pozwala mi wyrzucić emocje. To nie jest muzyka typu rap... Bo nie za bardzo lubię. Mam kilka zespołów, którzy rapują. Ale wolę, Scorpions, Metallica, ostatnio znalazłam Disturbed...itp... Ta ostatnia piosenka, tak działa na mnie. Ostatnio pisałam, przy tej piosence, posty o byłym. Ta piosenka i Kolega, pozwolili mi stanąć na nogi. Kurde na nogi? Przecież ja nie chodzę, haha. No to na co? Nie wiem, na co. Ale się otrząsnęłam ;). Ej, tak się mówi "stanąć na nogi". 

Hmm, to dziwnie brzmi, z moich ust. No już lepiej, otrząsnąć się ;). 

Właśnie tak piszę. Włączam muzykę i piszę. Otwieram bloga (tak jest teraz) i wenę łapię :). 

Jak chcę poprawić humor, wjeżdża, Happy End - Jak się masz Kochanie... :D. 


Pozdrawiam Was Kochani Czytelnicy.

Aleksandra Sarol. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...