Hejka Czytelnicy. Ostatnio na Facebooku, wyskoczyło mi wspomnienie. Zdjęcie na wózku, robione w dzień, Brata ślubu. Słuchajcie tego.
Mama, pyta, a kto to jest?
Mama, nie poznajesz?
Nie.
To ja :P
To Ty?
No ja. Będę bogata, hahaha :D!
Bez okularów była, hahaha :P. To usprawiedliwiona jest.
Tak się uśmiałam :D!
A ja taka, odpicowana. Inaczej wyglądałam. Tak super! Po sukienki i buty pojechałyśmy z Mamą, do Gdańska ;).
Pawła i Martyny, ślub, pozwolił mi być pierwszy raz PIĘKNĄ. Tak się czułam :D. Zrobione rzęsy, paznokcie i włosy. Rzęs i paznokci, już nie robię. Często robiłam rzęsy, parę lat temu. Kiedy mi wypadły, to nie miałam swoich rzęs. To wolę nie robić.
Wolę być naturalna, przynajmniej jedyna taka :D. Teraz każda kobieta, ma zrobione piersi, usta.... Te usta, jak u mojego glonojada, hahaha :D
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
ZACHĘCAM DO OBSERWACJI BLOGA.
Zmysłowa kobieta
OdpowiedzUsuńDziękuję Bardzo! 😘 Pozdrawiam Serdecznie! 😉
Usuń