Cześć Czytelnicy. Haha, wiecie co? Przed pisaniem rozpuściłam sobie włosy. Napisałam tylko "Cześć Czytelnicy" i szybko zrobiłam sobie kitka. Ale tak mocno ścisnęłam, że mnie głowa boli. 😂😂 Trochę opuściłam kitka i lepiej jest. Mama wyszła z Reksiem na spacer. To musiałam sama sobie poradzić. Ale mówię Wam, właścicielka trzęsących rąk to nie jest łatwe. Ale dałam radę. 😁
Wracając do tematu "Krem Nivea".
Rano czy wieczorem kiedy się myje zawsze po myciu twarzy kremuje się. A ja lubię sobie nałożyć troszkę więcej kremu. Mama to zauważyła i teraz nie dostaje kremu do rąk. 😂😂 Mama na palcu mi daje. 😂😂 "Cały czas kupuję krem" hahaha. 😛😛 Nawet teraz mi nie chciała dać. 😂😂 "Obiecuję, że nawet nie otworzę tylko napiszę i zrobię zdjęcie". 😂😂😂😂 Mama zawsze mówi, że jakbym sama się kremowała to co drugi dzień by kupowała krem. 😛😂 Myślę, że Mama trochę przesadza. Od razu co drugi dzień wystarczyłoby co trzeci dzień, hahaha. 😂😂😂😂
Życzę Wam Miłego Weekendu.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.