"Ale żem podciągła getry". 😂😂 Tak powiedziałam do Mamy.
Poza tym lubię mieć wysoko spodnie prawie do cyców jeśli chodzi o getry. 😂😂 Nie lubię biodrówek, ja muszę mieć spodnie zakrywające pępek. 😉
Nie mam wielkiego brzucha jak coś.
Dzisiaj jest poniedziałek i zaczęłam ćwiczyć. Obudziłam się po 12 i czuję jak mnie nogi i ręce bolą. Dłonie tak bardzo, że nie mogę ich ścisnąć.
Jestem obolała, ale szczęśliwa. Bo po raz kolejny widzę, że moje ćwiczenia dają radę. 💪💪😃😃
Pozdrawiam Was Czytelnicy.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.