sobota, marca 30, 2024

Wesołych Świąt!

 Cześć Czytelnicy. Dzisiaj tak krótko.

Chciałabym Z Moją Mamą Życzyć Całej Naszej Rodzinie Wszystkim Moim Czytelnikom I Wszystkim Naszym Znajomym, Zdrowych, Spokojnych, Radosnych I Wesołych Świąt Wielkanocnych. 




Pozdrawiamy Wszystkich Czytelników.

Anna I Aleksandra Sarol.


piątek, marca 29, 2024

Trochę smutku i trochę radości

 Hejka Czytelnicy. Nie odzywałam się, bo jakoś głowy nie miałam do pisania... 

Mój Wujek zmarł... Nie będę pisała o chorobie Wujka. 

Niech Mu Ziemia Lekką Będzie. 🙏🙏




ZMIANA TEMATU!

Paweł załatwił wszystko! Podjazd będzie płaski! Powtarzam to i będę powtarzała NIE MA TO JAK CHŁOP! 

Ostatnio był u mnie Pan, który powiedział, że gdyby to było niemożliwe to by nie mówił, że można. I też powiedziałam NIE MA TO JAK CHŁOP. Z Chłopem inna gadka, a nie przysłali mi dwie Panie! Nie dość, że płakałam jak głupia to się zdenerwowałam! 

Kurde! Zapomniałam jak to dokładnie powiedział, ale w tym stylu. Za parę dni mi się przypomni, spokojnie wtedy napiszę!  😁 Drukowanymi literami! 

Bo ja tak mam nie pamiętam dużo, a za parę dni wszystko wiem. Jeśli o tym nie będę myślała to mi się nie przypomni.


CHCIAŁABYM PORUSZYĆ JEDEN TEMAT.

Czasami słyszę pytanie, czym Ty jesteś zmęczona?

Mówię Wam normalnie z nerwów się we mnie gotuje.

Bo ja nie ćwiczę, bo jestem leniwa. Też słyszę. Na pewno myślicie tak, że za mało ćwiczę i dlatego nie chodzę...

Ludzie! Ile mam tłumaczyć, że jestem po SEPSIE! TO NIE JEST ZWYKŁA GRYPA.

Są przypadki, że po sepsie chodzą. Ale nie ja! 

WYGLĄDAM TAK JAK WYGLĄDAM, BO ĆWICZĘ OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU. GDYBYM NIE ĆWICZYŁA TO BY MÓJ STAN SIĘ COFNĄ I BYM BYŁA Z POWROTEM WARZYWEM! W PORĘ TO ZROZUMIAŁAM I ZACZĘŁAM ĆWICZYĆ.


CZYM JESTEM ZMĘCZONA? To proste! Mało wychodzę na dwór, niska odporność, mały wiaterek ja chora...

TO JUŻ NIEDŁUGO SIĘ ZMIENI! 🙂


P.S. Ale żem zaszalała! Tydzień temu ścięłam włosy! Trochę krócej niż zwykle, ale mi szybko rosną. Więc się nie martwię.😛😛 Trochę tym razem mieszałam Pani, która mnie obcinała w sumie dlatego są krótkie. 😂😂 A to tak, a to inaczej. No i mam teraz kuuurde mówię Wam! 😂😂 Okres mi się zbliżał i wahania nastroju. 😂😂


Teraz to mi odrosły! 😂😂






Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol.


poniedziałek, marca 11, 2024

SILNIEJSZA! 😃

 Cześć Czytelnicy. Weekend, weekend i po weekendzie. Od piątku po południu siedziałam przy oknie. Zawsze siadam tak jak Mama i Reksio wychodzą na spacer po 13. 

Dzisiaj też chciałam usiąść, ale nie chciało mi się. Jak wiecie ja ćwiczę od poniedziałku do piątku. Takie mam ręce i nogi zmęczone, że nie mam siły (ja się cieszę). 😃 

Napiszę to drukowanymi! 👇

CORAZ CZĘŚCIEJ I WYRAŹNIEJ CZUJĘ NOGI Z TYŁU! Kiedyś chyba tłumaczyłam, że dzięki mięśniowi czworogłowemu CHODZIMY. 

Ściągnięte z internetu 👇

Mięsień czworogłowy nie tylko odpowiada za chodzenie, kucanie czy bieganie, ale jest najsilniejszym z prostowników stawu kolanowego i tym samym: prostuje podudzie stawu w stawie kolanowym; stabilizuje kolana; umożliwia zginanie stawu biodrowego w trakcie ruchu ciała.


Kiedy zaczęłam wyjeżdżać do Małego Gacna to z Rehabilitantem pracowaliśmy ostro nad tym mięśniem. Ale po paru latach przyszło osłabienie organizmu i psychiki... I to wszystko poszło się j..ć! I ja wiem, że to moja wina, ale cóż trudno się mówi. Po tym co przeszłam przez 2 lata miałam prawo się załamać. 

LICZY SIĘ TO, ŻE DAŁAM RADĘ SIĘ PODNIEŚĆ! I ŻE WIDZĘ SAMA SWOJE BŁĘDY! 


ALE WRÓCIŁAM SILNIEJSZA I MĄDRZEJSZA! NIKT PRZY NORMALNEJ ROZMOWIE MNIE NIE  ZAGNIE NA TEMAT REHABILITACJI. 


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol.

wtorek, marca 05, 2024

Podjazd i bluza 🙂

 Cześć Czytelnicy. Jestem trochę w szoku... 😯 Ale jestem tak bardzo zadowolona! 😀 


Pewnie myślicie, że chodzi o podjazd. Trochę tak, bo Brat się tym zajął. I czekam na nowy projekt PŁASKI! 😀 Zawsze mówię NIE MA JAK TO CHŁOP! W jeden dzień wszystko załatwił! Wszystko spokojnie załatwił, a ja się denerwowałam. I jeszcze się popłakałam. 🙈😂 Popłakałam się, bo nie mogę korzystać z mojego wieku. Ja mam jeszcze 23 lata. Nie mam znajomych, (ale mam jednego Przyjaciela). Myślę, że lepiej mieć jednego, ale PRAWDZIWEGO niż kupę FAŁSZYWYCH! KTÓRZY NA MIEŚCIE SIĘ WSTYDZILI MI ODMACHAĆ (po sepsie). 


Ale zmiana tematu! 

Tym chcę się pochwalić. 😃👇


Przyjaciel wczoraj mi przyniósł bluzy (rozmiar L). To ja spojrzałam na rozmiar i mówię, ooo L-ka. To na pewno będzie dobra (nie przymierzyłam). 


Dzisiaj ubrałam okazało się, że trochę wisi. 🙂 Ale ja lubię trochę albo całkiem za duże ubrania, ale tylko po domu. Po co się ściskać w ubrania po domu? Rozmiar L po sepsie był dla mnie idealny. Jestem w szoku, że aż tyle zwaliłam. Z tego rozmiaru nie zrezygnuje, bo jest duży. Na wózku nie chcę się ściskać. 




PS. DO ZNAJOMYCH RODZEŃSTWA! 

Jeśli lubicie mojego bloga to śmiało można mnie zaprosić do znajomych. Zaakceptuje zaproszenie jak zobaczę w Znajomych Rodzeństwo. 


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol. 

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...