Hejka Czytelnicy. Wczoraj robiłyśmy z Mamą porządki w szafkach. Dużo ubrań oddałyśmy dla Ludzi ubogich.
Niektóre ubrania zrobiły się po prostu małe. A reszta to takie już niemodne. Ubrania się nie zmarnują, bo Mama wrzuciła do tego specjalnego pojemnika na ubrania.
Jesteśmy zadowolone, że chociaż w taki sposób mogłyśmy pomóc.
CIEKAWOSTKA.
Reksio nie był zadowolony, że Mama grzebie w moich ubraniach. Łapał za rękę, piszczał czasami szczekał. Z Mamą się śmiałyśmy najbardziej, że łapał za rękę i odciągał. 😂 Położył się na ubrania i nie chciał wstać. 😂
Pytam Mamy, wiesz co Reksio robi?
Pilnuje Twoich ubrań.
Teraz Wam powiem o wózku.
Normalnie nikt oprócz mnie i Reksia nie ma prawa dotknąć wózka. Ba! Nawet podejść do wózka.
Jak biorą Chłopy mnie na dwór to łapie za nogi, szczeka i wyje.
Tylko ja usiądę to jest spokój i muszę wziąć Reksia na kolana. 🙂
Po prostu wózek jest Reksia i mój. 🙂
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Życzę Wam Dobrej Niedzieli.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.