sobota, lutego 25, 2023

Trzeba spróbować ;)

Hejka Czytelnicy. Jak wiecie ćwiczę w domu. Mam ciężarki, 2 kg. I ćwiczę nimi. Pewnego dnia dzwonię do Pawła. I mówię "przynieś mi cięższe ciężarki". Paweł, mi oddał stare 5 kg ciężarki. Pewnego dnia siedzę i ćwiczę. Mówię do Mamy, podaj mi te nowe ciężarki. Mama, ledwo podniosła, ale podniosła. Po jednym dała radę :). 

Rozgrzałam się i chcę podnieść jeden ciężarek, ten 5 kg. Ja taka cwana! Podniosłam! Ale tak mnie pociągnęło, na bok. W ostatniej chwili puściłam. Bo bym leżała na podłodze, hahahahaha :P. Mówię Wam, jestem taka cwana :). 

Schudłam ładnie, wyrobiłam sobie mięśnie. Kładę się na łóżko, patrzę w lewo. A ręka bierze ciężarek. Więc nie ma szans, że nie poćwiczę. Ciężarki położyłam sobie, na łóżku. Żebym nie zapomniała. Żeby nie było wymówki. Teraz te ciężarki, śpią ze mną :P.





 Mój Przyjaciel, zrobił mi takie liny, żebym mogła się podciągać. Nawet nie wiecie, jak te liny, mi pomagają. 







Czasami bywa tak, że nie mam siły. Nie mam siły, się obrócić na bok. Po prostu kręgosłup lędźwiowy, mnie boli. Wtedy łapie za linę, podkurczam nogi. No i leżę na boku i oglądam programy, o remontach :D. Na HGTV lecą. Wiecie ile można się nauczyć? A ile się nagadam, ooo Ludzie :D. Interesuję się architekturą wnętrz. Rano o 8:25, od poniedziałku do czwartku, lecą Kryminalni. Na kanale Metro. Lubię ten serial. 


Wreszcie weekend, mogę odpocząć :).

Czuję się, zmęczona. Dzisiaj, nie będę ćwiczyła. Ogólnie, głowa mnie bardzo boli :/. Trochę kręgosłup. 


PS. Wzięłam laptopa, żeby dodać zdjęcia. No i kurde ZAPOMNIAŁAM JAK SIĘ DODAJE. I myślę i ciskam. Pod nosem gadam... Z pół godziny. Ja załamana myślę, "wczoraj dodawałam, no ku..a!" Jak to było... No, ale sobie przypomniałam uff... :D 



Pozdrawiam Was Kochani Czytelnicy. 

Zapominalska Aleksandra Sarol.

ZACHĘCAM DO OBSERWACJI BLOGA.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...