Hejka Czytelnicy. Już jest czwartek ten czas zapierdziela... Jadłam śniadanie aż tu słyszę, "Olaaa... Nie mogę się doczekać weekendu". Zgadnijcie kto tak powiedział? 😂 I teraz Mama mówi, że "lepiej się czuje po wolnym weekendzie". Trzeba było mnie słuchać... Ja nie chcę źle. Ja wiem sama po sobie. Też miałam gorączkę na turnusach rehabilitacyjnych. Opadałam z sił, płakałam w pokoju. Płakałam, bo ból kręgosłupa był nie do wytrzymania. A to wszystko przez ćwiczenia, po prostu za dużo. Błąd robiłam, że po turnusach nie ćwiczyłam w domu. W sumie kiedy? Przyjeżdżałam tylko na miesiąc do domu.
Ale gdyby nie intensywna rehabilitacja... To bym nie była taka. 👇
Pozdrawiam Was Kochani.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.