piątek, czerwca 09, 2023

Co się dzieje?

 Hejka Czytelnicy. Postanowiłam opisywać to co się u mnie dzieje. Tak z dnia na dzień. A, że ja jestem trochę nudna. Nic fajnego się u mnie nie dzieje to opisuję Mamę i Reksia. Będę o sobie pisała jak będę wychodziła na dwór. 

Tylko nie wiem czy będę miała odwagę zaczepić kogoś. Ale mam głowę pełną pomysłów. Myślę, że dam radę. 

A jak nie to zawołałam Przyjaciela. I doda mi odwagi. Bo wiecie, lepiej się dogaduje ze starszymi. Bo tacy w moim wieku nie chcą ze mną gadać. Ja jestem taka, że szybciej opie.dole niż dam sobie wejść na głowę. Posiedzę, posłucham i pomyślę. Potrafię dowalić w najmniej oczekiwanym momencie. Atakuję na takie tematy ciężkie. I najczęściej mówię, weź ku.wa pomyśl! Daję to do myślenia. Człowiek wtedy momentalnie zmienia temat. 

Są tacy ludzie, że potrafili mi powiedzieć, że jestem leniwa. Może i jestem, ale uwierzcie ciężko mi. Cały czas widzieć to co robiłam kiedyś... 

To nie jest miłe tęsknić za sprawnością fizyczną... 

Możecie myśleć, że potrzebuje pomocy psychologa. Ale nie, radzę sobie. Mama zawsze mnie wysłucha i pomoże. 

Kiedyś opisywałam jak mnie psycholog potraktował. Opisałam to w poście  "Depresja". Ja już podziękuję za taką pomoc! Myślicie, że chcę tak mówić? Ćwiczę ciało i ćwiczę mowę... A obca osoba, która jest psychologiem nie powinna sobie żartować z czegoś takiego. To nie jest profesjonalne podejście! 


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...