piątek, lipca 21, 2023

Jakaś słabsza forma 🥴

 Siemka Czytelnicy. Jest czwartek i powinnam ćwiczyć. Ale dzisiaj coś kiepsko się czuję. Poza tym dzisiaj jest dzień golenia nóg. Nigdy nie rezygnuje z ćwiczeń. Ale patrząc na wczorajszy dzień po ćwiczeniach. Wolę sobie dzisiaj odpuścić. Cały wczorajszy dzień byłam zmęczona. 

Ja w środę już się czułam byle jak. Oczywiście głowa mnie bolała. Bo bez bólu głowy się nie obejdzie... Nie mam gorączki, bo mierzyłam. 

Jest czwartek, godzina 11:06. 

Wyspałam się, odpoczęłam. 🙂 I teraz czuję się lepiej. 

Widzicie nic na siłę. Czujecie się zmęczeni to odpuście trening. Ja nie ukrywam tego, że nie ćwiczyłam. Bo po co kłamać? Po co ćwiczyć do ostatniego tchu? 

Ostatnio napisałam, że nie zwracam uwagi na nogi, że bolą. No tak, ale ja znam granicę. Nie będę ćwiczyła na siłę. Mam nadzieję, że czasami mnie słuchacie. Piszę to po to, bo widzę pewne błędy... Nie wiem czy dobrze myślę... O tych błędach nie chcę mówić. 

Myślę, że jednak trochę wiem o ćwiczeniach. Oczywiście nie jestem uczona, żeby się mądrzyć. Ale kto naprawił Mamie kręgosłup? 

Większą wiedzę zdobędziesz jeśli poczułeś/łaś to. Wylałeś/łaś litry łez. 

To jest moje zdanie!


Coś na koniec. 

Ostatnio siedziałam na spaniu i jem śniadanie. A tuu... pająk! 😱😱 Ja się ogólnie boję. Na szczęście był to krzyżak. Tak szybko zapie.dalał na mnie... Ścisnęłam go paluchami. 😂😂😂 Serce miałam w d.pie! 

Jejku! Zawał normalnie! 😂😂

P.S. Mama przeczytała post aż się osmarkała ze śmiechu. Jak przeczytała co zrobiłam z pająkiem. 😂😂😂

Kochana Mama normalnie! 😂❤️


Jest piątek, godzina 9:38. 

Czuję się dobrze. 🙂  Już poćwczyłam i teraz leżę.

Zaczynam weekend! 🙂 

Miłego weekendu! 🙂


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol. 

2 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...