wtorek, lipca 04, 2023

Racuchy 🥞☕😍

 Siemka Czytelnicy. Dzisiaj jest wtorek, godzina 11:13. Od dzisiaj zaczęłam ćwiczyć. Zobaczymy jak długo. Bo się zbliżają dni kobiece. Nie ćwiczę wtedy, bo po prostu źle się czuję. Kurde nie mogłam zasnąć po ćwiczeniach. Leciał serial "lombard życie pod zastaw" i mnie zaciekawił. No i nie usnęłam. Trochę jestem zmęczona, ale o 12 wstaje. Najwyżej usnę później. 

A wiecie, że ja nie za bardzo lubię obiadów na słodko? Zjem, ale wolę mięcho. 😃 Ale co najmniej raz w miesiącu muszą być naleśniki. Mama podsunęła inny obiad na słodko racuchy. Bardzo lubię jabłka i proszę Mamę, żeby były większe kawałki. Nieraz na turnusach jadłam racuchy. Ale jabłka były tak małe... Ja widzę podwójne i w jednym ani w drugim obrazie nie widziałam jabłek. 😂😂😂😂😂 



Nauczyłam się pić kawę z lodem. Kurde pycha, mmm... 😍😍

Mama kiedyś mi zrobiła i NAJLEPSZA KAWA polecam.  



A tu Renio po obiedzie. Śpi na Mamy rękach 😍😍❤️❤️!



Pozdrawiam Was Czytelnicy.

Aleksandra Sarol. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...