Hejka Czytelnicy. Już dzisiaj raz pisałam post, ale nie wyszedł mi. To usunęłam. No, ale już czuję się na siłach 😛😂!
Dzisiaj nie ćwiczyłam. Bo jak nigdy musiałam wstać ooo 7 rano. 😛😂😛😂😂 Mama miała iść do urzędu. Wstałam o 6:51. Ale budzik miałam na 7:04. Wiecie co? Jak wiem, że mam kogoś obudzić rano to się budzę szybko. Ja nigdy nie zaspałam do szkoły 😂😂! Ku.wa mam zegarek w głowie. 😂😂
Ja jak byłam mała to w wakacje byłam na dworze o 8 rano. Dzieciaki spały, a ja pomagałam Sąsiadowi w ogrodzie. Ten Pan pilnował wnuków.
Teraz słyszę, że Pawła Syn ma to samo. 5 rano Nikodem gotowy do zabawy. Współczuję Pawłowi i Martynie. 😂😂 Nikodem ma 2 lata.
Kiedyś były inne czasy. Rodzice nie prosili o opiekę na dworze. Bo już byłam większa i miałam zakodowane co mogę. Ale dla Sąsiada nie było problemu spojrzeć na mnie. Aaa w ogóle mnie wszyscy pilnowali. O tym wspominałam? Jak wspominałam to trudno. Jeszcze raz napiszę, że mnie pilnowali wszyscy. Najmłodsza byłam na dzielnicy. Pisałam o Kolegach w postach, "Dziecko biznesu 🤣" i "Kiedyś było fajnie 😃".
Zaraz zapytam Mamę czy Sąsiedzi mnie kiedyś pilnowali u siebie w domu. Mam jakieś przebłyski, że tak. Ale wolę zapytać.
Mama powiedziała, że nie. Ojejku pomyliło mi się 😂😂😂😂! Zapomniałam, że Babcia mnie pilnowała.
Z moją pamięcią jest tak, że ja pamiętam dzieciństwo. Ale zapytaj mnie, co wczoraj robiłam? No masz nie pamiętam 😂😛😂😂😂!
Ostatnio zapytałam o coś Mamę czy tak było? Mama odpowiedziała, że nie. To ja mówię, że na pewno mi się śniło. Czasami tak mam, że mylę fakty.
Obcięłam grzywkę! Troszkę mi poleciały nożyczki. 😂😂😂😂 Ale przynajmniej nie wchodzi w oczy.
Mi się podoba. Jakoś 2-3 tygodnie będę miała spokój.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.