Siemka Czytelnicy. Wczoraj jak skończyłam ćwiczyć miałam siłę, żeby napisać post. I nie spałam, w ogóle! 😉 No i później byłam zmęczona.
Wiecie w trakcie ćwiczeń myślałam o poście. Jak skończyłam ćwiczyć, żeby nie zapomnieć zaczęłam pisać. Miałam tylko napisać kawałek. Tak jakoś wyszło, że napisałam cały post. 😂
No wiecie! Ja uwielbiam pisać. Nie pomyślałam, że tak mnie wciągnie.
No, ale cóż lubię to co robię. A to jest ważne. Ej, wiecie co? Ja zaczynam myśleć o pisarstwie. Jak będę miała ten zjazd. To może tym się zajmę. Kiedyś pisałam o tym co bym mogła robić.
Może to początek mojej kariery. 😂😂
Ja Wam mówię, hihi. 😛😛
Ale jaja by były kurde no! 😛
PS. Nie wiem co się dzieje z moją lewą ręką? Jak byłam mała to złamałam nadgarstek i mnie boli. I od paru dni boli mnie łokieć. Kiedy mam wyprostowaną (przeprost) to mnie nie boli. Ale kiedy zegnę to jest taki ból. W ogóle ta cała ręka mnie boli. No nie wiem... Zrobię masaż po ćwiczeniach. 🙂
Moje ulubione kanapki 🙂
Pozdrawiam Was Czytelnicy.
Aleksandra Sarol.
Ręka może boleć bo spałaś po chińsku :) I nie rób smaka kanapkami bo zgłodnieć można na taki widok, pozdrowki🙂
OdpowiedzUsuńHaha, po chińsku o tym nie pomyślałam 😛
OdpowiedzUsuńHaha, trzeba się chwalić 😉 Pozdrawiam Cię Czytelniku! 🤗