środa, sierpnia 23, 2023

Nasze Pieski ❤️❤️

 Cześć Czytelnicy. Wczoraj była u mnie Kuzynka z Facetem i z Wujkiem.

Gadamy i gadamy... Aż tu nagle zeszła rozmowa na psy. Wujek miał huskiego. Wujek choruje i oddał pod opiekę swojej Córce do Wrocławia. Agata opowiadała jak wyszła z Aresem na dwór. I raz drugi zwróciła uwagę, żeby nikt nie podchodził z psami. Ale ludzie nie rozumieją jak się mówi. Ares jak atakował to się odbijał na tylnie łapy i z góry się rzucał. 

Jejku jak to usłyszałam to musiałam to napisać.

                    Ares nie żyje.



No i zeszła rozmowa na Reksia. Historię opowiedziałyśmy i ja bez bicia mówię, że to ja nauczyłam Reksia agresji. Reksio jest bardzo spokojny, ale do czasu.

Ludzie nie rozumieją, bo "mój nie gryzie". Ale mój gryzie. Reksio tyle w życiu wycierpiał...

Żaden pies ani człowiek Go nie zaatakuje! Psy upodabniają się do właściciela, nie? 

Tak.

W Reksiu widzę siebie. Taka sama jestem. Miła do czasu. 

Mama prosi, odejdź. No, ale nie! Bo Reksio nie jest taki duży jak Ares. I się nie boją. Powiem jedno jako właścicielka Reksia. POZORY MYLĄ! Reszta jest w Waszych głowach, co zrobicie.



Chyba lubicie nie słuchać? A później płacz, bo pogryzł. 

Szkoda, że nie wychodzę z Reksiem. 


KAROL KUP AGACIE AKWARIUM. 😛 

Tu zdjęcie na przypomnienie. 😛




A tak zmieniając temat Paweł ma urodziny!

WSZYSTKIEGO DOBREGO! JAK NAJWIĘCEJ ZDROWIA, SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI! SPEŁNIENIA MARZEŃ! KOCHAM CIĘ BRAT! ❤️



Pozdrawiam Was Czytelnicy.

Aleksandra Sarol.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...