piątek, sierpnia 25, 2023

Po ćwiczeniach 😛

Cześć Czytelnicy. Chcę Wam opowiedzieć, co się stało po ćwiczeniach. Ale od początku. 

Jak zwykle wstałam po 8. Obudziłam Mamę i powiedziałam do Mamy, żeby otworzyła okno. Zjadłam śniadanie. Bardzo mnie bolą ręce... I zastanawiałam się czy ćwiczyć? Siedzę i myślę... No poćwiczę jedną serię rąk...hmm... Albo nie, lepiej dam spokój z ćwiczeniami rąk. No dobrze, nie ćwiczę. A nogi? I myślę... No i dzisiaj tylko nogi ćwiczyłam. 🙂


A co się stało po ćwiczeniach?

Po ćwiczeniach jak zawsze usęłam przy otwartym oknie. I o 10 słyszę jak jakiś Chłop się drze pod moim oknem. 

I słyszę ku.wa, ku.wa... Obudził mnie! Ja się zdenerwowałam nie ukrywam. 

Ten się drze... A ja się zagotowałam, bo mnie obudził. No i wreszcie się odezwałam! 😛 Czego się ku.wa drzesz!? Słuchajcie tego, moment cicho się zrobiło. 😛😛😛😛 No i jest spokój pod oknem. 😉


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników. 

Aleksandra Sarol. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...