Siemka Czytelnicy. Ten mój Reksio... Jest niesamowity! 🤗😘❤️
Wiecie co? Jedna Osoba mi powiedziała, że psy nie rozumieją ludzi. Może i tak, ale na pewno nie Renio.
Ja traktuje Reksia jak człowieka. Gadam z Reniem aż Mama zapytała, z kim Ty tak gadasz?
Z Reniem. 🙈
Renio! Robimy zdjęcia! 😛😛
Mucha jedna! ❤️ Nie chciał się popatrzeć do góry. 😛
Najlepiej jak się bawimy. Ja siadam, wtedy Reksio siada mi w kolana. Wtedy się bawimy w boks (ja się uczę kontroli nad ręką). Lewą rękę muszę uspokoić, żeby za mocno nie walnąć. Ale i tak Reksio woli się bawić lewą ręką. Prawą mam taką powolną. Lewą przywalę to czuć. A drugą ręką prawie nie czuć.
Lewa strona jest bardziej aktywna.
Po sepsie miałam paraliż, pamiętacie? Lewa strona szybko się obudziła. Za to prawa chyba po roku... Dopiero w Ameryce.
Ile Paweł mi dał kasy za podnoszenie rąk. 😛😛
Podnieś rękę dam Ci stówę!
Lewą podniosłam od razu i dostałam. 😁 Kurde! Prawa leżała jak placek. 😔 Wołam Mamę i napisałam rozruszaj mi rękę (nie mówiłam, miałam tablicę z literkami).
Od Pawła wyciągnęłam 300 złotych! 😛
Po 100 złotych za ręce i 100 za lewą nogę. Bo prawa była nieruchoma. Do tej pory prawa noga jest dużo słabsza.
(W Ameryce jak kazali mi chodzić to prawą nogę ciągną Rehabilitant).
Sobotnia kawka z lodem i ciasteczkami. ☕🍪🍪😁
Sobotni obiad 🍕😁😁
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.