niedziela, sierpnia 27, 2023

Zapomniałam 🙈😛😛

 Cześć Czytelnicy. Jest niedziela, godzina 11:05. Chcę Wam opowiedzieć, jak ostatnio się pomyliłam. 😂 

Parę dni temu był dzień golenia nóg. Zawsze zaczynam od lewej nogi. Ale tym razem zaczęłam od prawej. Ogoliłam prawą nogę i się biorę za lewą. Ogoliłam lewą i się znowu biorę za prawą. Wysmarowałam znowu pianką i golę. Kawałek nogi znowu ogoliłam i myślę, co Ty ku.wa robisz? 😂 Szybko wzięłam dłonią piankę na udo. Bo ja się golę na raty. Najpierw nogi do kolan i później od kolan do ud. I potem reszta. Staram się nie zacinać. Ale często się nie udaje. 🤭😛 

Ręce mi się trzęsą i dlatego nogi mam pozacinane. A nie chcę, żeby Mama mi pomagała. 

Dziś zaczęłam od lewej nogi. 😉


Na obiad chciałam tosty. Wiadomo, że w niedzielę zawsze jadało się lepiej. Mieszkam z Mamą i nie musimy jeść codziennie mięcha i ziemiorów. Robimy co chcemy i żyjemy jak chcemy. 


                 Smacznego! 🙂




PS. Już nie muszę stawać na komisję. Dostałam papier, że orzeczenie jest na stałe. Stopień niepełnosprawności znaczny. W sumie dobrze, ale to mi pokazało jak w ciężkim stanie jestem... 


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol.

3 komentarze:

  1. Hej Olcia każdy ma coś na co ma ochotę i nie musi codziennie jeść jak wspomniałaś mięsa i ziemniaków nawet zupy są momenty że człowiek na już przesyt z tymi obiadami ale i czasami organizm się domaga czegoś innego niż mięcho pozdrawiam cię serdecznie i pozdrów ode mnie mamę całuski

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka Asia. Dokładnie masz rację 🙂
    Dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie Cię pozdrawiamy 🙂

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...