Hejka Czytelnicy. Jest niedziela, godzina 23:35.
Cały dzień się byle jak czułam. Sprawdzałam gorączkę, ale nie miałam. Przyszedł wieczór i brzuch zaczął mnie boleć... Chyba jakaś jelitówka... I teraz leżę brzuch mnie boli, dłonie, głowa i trochę zęby...
Nie obiecuję, że we wtorek będzie post.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Trzymajcie się!
Życzę Wszystkim Dobrego Tygodnia!
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.