Siemka Czytelnicy. Mama była u weterynarza z Reniem. Ogólnie nic się nie dzieje z Reksiem. Doktorka sprawdziła łapki i lewa tylna jest cieplejsza. Doktorka powiedziała, że łapka tylnia może być zwichnięta. Reksio mógł źle zeskoczyć ze spania albo mógł źle zeskoczyć ze schodów. Dostał zastrzyk i 3 tabletki i w poniedziałek kontrola. Jak nie przejdzie to będzie trzeba iść z Reksiem do ortopedy. 😔
Zalecenie oczszędzać łapkę w miarę możliwości.
Reksiowi to się nie spodoba... Reksio to żywy Piesek. A tak to zostaje balkon u Mamy w pokoju. Albo okno w moim pokoju.
Jak przyszli od weterynarza to Reksio był zadowolony, szczęśliwy. Bo zastrzyk pomógł. 🙂
Mam wielką nadzieję, że tabletki też pomogą.
Reksio po wczorajszej wizycie tak odpoczywał. ❤️
Mój wczorajszy obiad. 🙂
P.S. ZAWSZE PROSZĘ WAS, ŻEBYŚCIE TRZYMALI KCIUKI. KIEDY W MOJEJ RODZINIE KTOŚ ZACHORUJE.
DLATEGO PROSZĘ WAS TRZYMAJCIE KCIUKI ZA REKSIA.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.