Cześć Czytelnicy. Dzisiaj o tym Cwaniaczku. Reksio ostatnio bardzo zachorował... Nie chcę się rozpisywać na ten temat. Tylko napiszę, że było podejrzenie zapalenie stawów. Przez katowanie jako szczeniak...
Dostał zastrzyk i leki przeciwbólowe. I leki takie ampułki do domu. Pierwsze 2 dni pił z mlekiem. Wczoraj cały dzień nie chciał pić, bo już zauważył, że coś tam jest. 😂😂 Mama i ja będziemy jednak Reniowi podawały do pyszczka.
Gnojek jeden... 😂😂😂 No jak trzeba to trzeba. Wszystko zrobimy dla Renia! 😘❤️
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.