wtorek, listopada 28, 2023

Dziwnie mi było...

 Hejka Czytelnicy. Wczoraj zaczęłam ćwiczyć jak zawsze. Po ćwiczeniach jak zawsze spałam. Po 12 wstałam i poczułam jak mnie mięśnie bolą. 😀 Siedziałam i zapaliłam. 

Trzymam papierosa w prawej ręce, a lewą ręką się opieram. Po paru minutach lewa ręka zaczęła mi latać. I od tamtej pory jakoś cała się trzęsłam. I myślę, o co chodzi?

Aż tak bardzo zmęczyłam się ćwiczeniami? Z jednej strony to możliwe. Ale nie wiem... 

Albo będę chora... Mam nadzieję,  że nie. Czuję się jakaś osłabiona, zimno mi było. Ale może to tylko zmęczenie. 


No i mam gorączkę. 😔😔

Podejrzewam, że już wczoraj rano mnie brało. Dlatego się trzęsłam... Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje. 

Trzymajcie kciuki. 😉



Godzina 14:27. Osłabiona jestem, leżę i w ogóle kiepsko się czuję. Zimno mi jak cholera... 




Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...