środa, listopada 15, 2023

Wszystko mam pod kontrolą 🙂

 Cześć Czytelnicy. Pokazałam Wam w niedzielę gołąbki i pączka. Dostałam komentarz pod postem "Niedziela". 

"Smacznego , uważaj z paczkami bo Ci w biodra pójdzie 😜"

Odpowiem Ci Czytelniku tu, bo w komentarzu nie chciałam się rozpisywać. Tego pączka nie zjadłam sama wszystko co mam słodkiego dzielę z Mamą. Bo ja nie mogę jeść tak dużo słodkiego. Jak zjem za dużo to zęby mnie bolą. 

A co do tych bioder, haha masz trochę racji. Nie ćwiczyłam od piątku do wczoraj. I zauważyłam, że uda zrobiły się lekko takie flakowate. 

Zobaczcie tylko 5 dni nie ćwiczyłam, a już mięśnie opadły... 

Ale od dzisiaj zaczynam ćwiczyć.

BIORĘ SIĘ ZA TE MOJE FLAKI! 😛

I zaraz wrócę do siebie. 😁 Po napinam mięśnie i będzie dobrze. 🙂

            W TRAKCIE ĆWICZEŃ! 💪


Ale i tak nie zmieniłam zdania będę ćwiczyła od poniedziałku do piątku. Wiem co robię, bo nie ćwiczy się na siłę. Po co mam ćwiczyć na siłę? Żebym się zniechęciła? 

CIESZĘ SIĘ Z TEGO, ŻE ĆWICZĘ! 😁 Nikt mnie nie goni, na spokojnie nie spieszy mi się. 😉

Kiedyś po tych dniach bym nie ćwiczyła. Bo już jest środa i się nie opłaca, bo do piątku 3 dni... Głupie myślenie, ja wiem. Siłę mi dała jedna osoba MOJA MAMA! ❤️

DZIĘKUJĘ ZA TO MAMIE! ❤️

WIDZICIE NIE KŁAMAŁAM JA MUSZĘ ĆWICZYĆ. MOGĘ PŁAKAĆ, ŻE NIE CHCĘ... ALE MAM CHĘCI I TO JEST NAJWAŻNIEJSZE! 🙂😃


Pozdrawiam Wszystkich Czytelników. 

Aleksandra Sarol.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...