Cześć Czytelnicy. W poniedziałek nie ćwiczyłam. To wczoraj zaczęłam ćwiczyć. Mówię Wam takie zakwasy miałam po wolnym weekendzie... Tak mnie bolały ręce i nogi... 🙂
Po dwóch dniach ćwiczeń już jestem zmęczona. Może zrobię sobie dłuższą przerwę w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Pomyślę o tym, ale nie wiem. Bo kiedy nie ćwiczę to nie czuję nóg. Czuć czuję jak dotknę, ale nie czuję mięśni... 😔 Dlatego pomyślę o tym. Tyle lat starań o mięśnie nóg...
Boję się, żeby w trakcie dłuższej przerwy mięśnie nóg mi nie zastygły.
Co to znaczy kiedy mięśnie zastygają?
Mięśnie po prostu sztywnieją, są niewyczuwalne. Nic nie czujesz jesteś jak kukła... Piszę z własnego doświadczenia.
Tekst ściągnięty z internetu. 👇
Sztywność mięśniowa jest objawem zupełnie naturalnym jeżeli pojawia się po przebudzeniu lub dłuższym przebywaniu w jednej pozycji. Niestety, sztywność mięśni może być także skutkiem poważnych zaburzeń, takich jak choroby neurologiczne, dyskopatia lub fibromialgia. Widoczna jest w chorobie Parkinsona, w chorobach kręgosłupa, po udarze, stwardnieniu rozsianym.
Wczoraj zadzwoniłam do Przyjaciela Borysa. Pogadaliśmy i trochę Go opierniczyłam. Borys umie rapować ja mówię raperować. 😛 I nic z tym nie robi. No i mnie to denerwuje, bo się marnuje talent...
Ja nawet szybko nie mogę mówić. Bo od razu gryzę się w jęzor...
Wyobraźcie sobie mnie jak rapuje. Chybaby mi język odpadł i by był cały pogryziony. 😛
Jak byłam u Borysa na wakacjach to próbowałam. Kiedyś nagraliśmy filmik jak rapuje. 😂😂 A dajcie spokój więcej nie chcę! Ooo nie kurde! 😛😂
Borys to mój były Facet. Teraz jesteśmy Przyjaciółmi.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH DO ODWIEDZENIA KANAŁU SOULER NA YOUTUBE.
Na przykład wpiszcie Souler- Magia.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.