Hejka Czytelnicy. Często Mama sprawdza czy mam siłę w rękach i brzuchu. Jak sprawdza? Siłujemy się tak sprawdza ręce. Mama mnie popycha, żebym się położyła. A ja muszę się obronić, muszę uruchomić mięśnie brzucha.
Od paru dni uczę Reksia komendy "pomóż mi".
Parę dni temu wygłupiałam się z Mamą przepychałyśmy się. A ja krzyknęłam do Reksia "pomóż mi". Wtedy łapał za nogę.
No i wczoraj Mama położyła się na brzuchu i się wygłupiamy. A ja krzyknęłam komendę "Reksio! Pomóż mi"!
Kurde bolek! 😂 Nie myślałam, że tak szybko Reksio załapie. Mama leży na brzuchu, a Reksio delikatnie podszczypuje za tyłek. 😂😂
Mama jest Pańcią dla Reksia to dlatego delikatnie. A pomyślcie jakby to nie była Mama...
MÓJ OBROŃCA! ❤️
Nasza niedziela jak zwykle filmowa. 🙂 I jak zawsze w niedzielę Mamulka kupiła coś słodkiego akurat do kawy. 🙂
Dzisiaj pączek z cukrem pudrem i w środku z dżemem. 🙂
Dobrej Niedzieli Wam Życzę.
Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.
Aleksandra Sarol.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.