Cześć Czytelnicy. Dzisiaj Wam pokażę wspomnienie z Facebooka sprzed 5 lat. Na zdjęciu jestem z Reksiem. Pamiętam jak rano przed szkołą się malowałam.
TERAZ PRZYPOMNĘ, ŻE MI SIĘ RĘCE TRZĘSĄ! Więc ta szczoteczka od tuszu nieraz była w oku. Nad okiem czy pod okiem. Malowanie nie było i nie jest łatwe. NAPRAWDĘ MAM CHORE RĘCE.
Mama zawsze mnie pytała, po co się malujesz? Nie mogę patrzeć jak się malujesz!
Mama mnie nie maluje, bo nie umie komuś robić makijażu.
Ja zawsze mówiłam to nie patrz jak się maluje. A po co? Bo chcę ładnie wyglądać. 🙂
Wracając do tematu to się umalowałam i się położyłam, zawołałam Reksia. Reksio usnął koło mnie, a ja korzystając z okazji zrobiłam zdjęcie. 😛😛 A Mama krzyczy z drugiego pokoju zaraz lekcje wstawaj! 🙂
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.