sobota, stycznia 06, 2024

Ciężko było...

 Hejka Czytelnicy. Wczoraj był piątek i po ćwiczeniach mój weekend! 😀  

Od jakoś czwartku trochę bolał mnie kręgosłup. Ale to jest normalne przed tymi dniami. To nawet nie zwróciłam uwagi. I w piątek ćwiczę nogi i poczułam ból. Ale pomyślałam, eee tam dam radę. 🙂 Skończyłam ćwiczyć nogi i zaczęłam ćwiczyć ręce. I wreszcie skończyłam i się chciałam położyć. Położyłam się na lewy bok i czuję bardzo mocny ból...

Mówię sobie, ooo nie! Kładę się na brzuch i zrobię sobie uciski... No tak, tak zrobiłam, że zasnęłam. 😂😂😂😂 Obudziłam się jakoś po 30 minutach i wiecie co? Zero bólu kręgosłupa! 😀 

Bardzo dawno tak mnie nie bolał kręgosłup... Ale dałam radę poćwiczyć! 😀 


Ja zaczynam dzisiaj weekend! 😀😀😀


Życzę Wam Dobrego Weekendu! 🙂

Pozdrawiam Wszystkich Czytelników.

Aleksandra Sarol.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Dobrze dobrane leki 👍😃

 Cześć Czytelnicy. Jest godzina 11:01 ja się już obudziłam po ćwiczeniach. Dzisiaj coś mi się pomieszały ćwiczenia. Na razie nie ćwiczę z no...